Zastanawiający jest ostatni raport GDDKiA, który mówi o tym, że drogi w województwie świętokrzyskim są jednymi z najlepszych dróg na terenie całej Polski. Droga w Świętej Katarzynie bynajmniej moim skromnym zdaniem do takich nie należy, raz ,że jest to droga przebiegająca przez Świętokrzyski Park Narodowy, pod jej powierzchnią znajdują się niezliczone ilości korzeni drzew, które co jakiś czas regularnie wysadzają ją na wierzch tworząc asfaltowe wulkany, na których przyjeżdżający turyści mogą zostawić zawieszenie swoich samochodów. Nie tylko dla turystów jest to utrudnieniem, ale również dla okolicznych mieszkańców, którzy często w prywatnych rozmowach narzeka na stan drogi,ale nie jest w stanie iść z tym do odpowiednich władz, a może się boi? Bo jak można komuś kto twierdzi, ze drogi są dobre zwrócić uwagę? Mieszkańcy Świętej Katarzyny martwią się również, ponieważ większość z nich utrzymuje się na turystyce, wynajmując kwatery w Świętej Katarzynie agroturystyka, czy pokoje gościnne, jeżeli turysta nie ma jak dojechać to nie przyjedzie. Noclegi Święta Katarzyna mogą podupaść, jeżeli władze gminy nie zrobią coś z tym problemem. Również bezpieczeństwo pieszych nie jest tak do końca wzięte pod uwagę, drogi są bardzo kręte, chodniki do najszerszych nie należą, w okresie letnim. Kiedyś Święta Katarzyna jest oblegana przez turystów część osób musi chodzić drogą co jest oczywiście strasznie niebezpieczne, ponieważ nie czarujmy się, ale kierowcy nie zawsze zwracają uwagę na ograniczenie prędkości, przy tak słabej widoczności i fatalnym stanie asfaltu może skończyć się to tragicznie, a władze i tak będą twierdziły, ze wszystko jest ok i nic nie będą sobie robiły z kolejnego krzyża ustawionego przy tej drodze.